Coraz więcej nastolatek ma anoreksję! [WYWIAD]
To bardzo groźna choroba zagrażająca życiu. Osoby, które cierpią z jej powodu nie akceptują swego wyglądu, nawet gdy umierają z wycieńczenia. Często połykają watę lub worki foliowe, żeby tylko nie odczuwać głodu. U nastolatek, w wyniku głodzenia mogą występować choroby typowe dla wieku starczego, a w przyszłości takie kobiety mogą mieć problem z zajściem w ciążę.
Rozmawiamy z ginekolog, endokrynolog Moniką Bomersbach z Zespołu Przychodni Specjalistycznych.
Mówi się, że anoreksja to choroba nastolatek, bo właśnie młode dziewczyny najczęściej zapadają na tę chorobę. Dlaczego tak się dzieje?
Duży wpływ na to, że dziewczyny chorobliwie się odchudzają ma obecna moda na piękno i bycie szczupłym. Nastolatki mają słabo rozwinięty system odporności psychicznej na rzeczy, które widzą w reklamach telewizyjnych czy w internecie. Cały czas widzą szczupłe modelki, zgrabne celebrytki. Sugerują się ich wyglądem, nie przyjmują do wiadomości że ich ciało podlega gwałtownym zmianom hormonalnym. Jeżeli do tego dołączy się słabe relacje w domu, to skłonność do anoreksji wzrasta, ponieważ dochodzi też bardzo niskie poczucie własnej wartości.
Co się dzieje z organizmem młodej osoby, która nagle zaczyna się głodzić?
To co do mnie, jako ginekologa sprowadza matkę z córką to są zaburzenia miesiączkowania. U młodych dziewczyn mogą być miesiączki nieregularne, ale jeżeli miesiączka spóźnia się o 3 miesiące to jest już powód do niepokoju.
Jeżeli waga kobiety spadnie poniżej krytycznej masy (poniżej 17,5 BMI) zanika miesiączka, bo staje się ona zbędnym wydatkiem energetycznym, organizm walczy wtedy o przetrwanie, wyłącza funkcję rozmnażania. Zaczynają się zaburzenia elektrolitowe, spada poziom glukozy, potasu, białka. Są duże problemy hormonalne. Jeżeli nie ma estrogenów, te dziewczyny zaczynają funkcjonować jak kobiety po menopauzie, zaczynają się problemy typowo starcze, czyli nietrzymanie moczu, osteoporoza, kłopoty z sercem, takie dziewczyny często mdleją i mają anemię.
Jakie objawy powinny być alarmujące dla rodzica?
Zmienne nastroje, stany depresyjne, izolowanie się, unikanie jedzenia w towarzystwie, bo na osobności łatwiej ukryć że się nie je. A przy tym jeżeli dodatkowo występuje chudnięcie to można te fakty powiązać.
Do czego te młode osoby są zdolne żeby tylko schudnąć, bo często nie chodzi tylko o to, że nie jedzą…
Zaczynają łykać różne nietolerowane substancje, które wypełnią żołądek, watę, chusteczki higieniczne, worki. Zażywają środki przeczyszczające i odwadniające, kupione gdzieś przez internet, prowokują wymioty albo zmuszają się do nadmiernej aktywności fizycznej, piją ogromne ilości wody żeby zabić uczucie głodu.
Na czym polega leczenie anoreksji?
To walka o każdy kęs. Osoba cierpiąca na anoreksję, pomimo skrajnej niedowagi jest przekonana o swojej nadwadze lub nawet otyłości. Całe życie osoby chorej jest podporządkowane odbiciu w lustrze, w którym osoba chora widzi się ciągle za gruba.
Te dziewczyny trzeba pilnować żeby włożyły coś do ust i żeby to połknęły, bo często przetrzymują w policzku jedzenie a później wypluwają. Są nawet w stanie, do ważenia się wypchać kieszenie żeby ważyć więcej albo zatrzymać mocz żeby waga była nieco wyższa. Leczenie anoreksji jest trudne i długotrwałe, a terapii wymaga i ciało i psychika. Dlatego często terapia wymaga współpracy specjalistów różnych dziedzin.
Natomiast pomocą psychoterapeutyczną obejmuje się często nie tylko chorego, ale całą rodzinę. Ważne żeby zrobić to odpowiednio wcześnie, zanim w organizmie zajdą nieodwracalne zmiany, albo obsesja na punkcie odchudzania nie doprowadzi do depresji i nie popchnie nastolatki do targnięcia się na własne życie.
Lekarz Monika Bomersbach przyjmuje w ZPS w środy, co dwa tygodnie w godz. 9.00-15.00
Na wizytę (w ramach prywatnych usług) umówić można się telefonicznie pod nr 14 63 10 274 lub bezpośrednio w Rejestracji Ogólnej przy ul. Marii Skłodowskiej – Curie 1 (parter), w dniach roboczych od poniedziałku do piątku, w godz. 06.30 – 20.30.
