Jak przetrwać sezon na przeziębienia
Lekarz med. Katarzyna Primowicz-Niczyporuk, specjalista chorób wewnętrznych, alergologii prezentuje szereg porad na okres jesienno zimowy:
Jestem wielką zwolenniczką profilaktyki w postaci szczepień przeciw grypie. Szczególnie zachęcam do tego osoby starsze, po 60. roku życia, które mają różne inne schorzenia, jak płuc czy układu krążenia. Dzięki szczepieniom grypa przebiega krócej i łagodniej z mniejszą liczbą powikłań. Warto też hartować organizm poprzez długie, przynajmniej godzinne spacery, spożywanie ciepłej herbaty z miodem i cytryną oraz preparaty zawierające witaminę C i rutynę.
Jednym z częściej stosowanych sposobów na przeziębienie jest spożywanie czosnku. Dodam, że jestem orędowniczką „wyleżenia” choroby. Znajdźmy czas na dojście do siebie i nie zarażajmy innych, na przykład współpracowników.
Czego unikać? Przede wszystkim w okresie grypowym warto omijać miejsca, w których gromadzą się ludzie w większych skupiskach. Im więcej osób, tym większe ryzyko infekcji. Zwróćmy uwagę na pogodę. W ostatnich tygodniach nie brakowało gorących dni, ale za to wieczory i noce były już chłodne, co znalazło przełożenie w pierwszych pacjentach. Zapewne w październiku i listopadzie liczba zachorowań wzrośnie.
Gdy już dopadnie nas przeziębienie, wtedy należy pić dużo płynów i spożywać preparaty zawierające witaminę C. Warto wspomagać się również środkami obkurczającymi błonę śluzową, oczywiście unikajmy ich długotrwałego stosowania. Jeżeli dolegliwości nie ustępują, a wręcz nasilają się, to jest to moment na konsultację z lekarzem. Kilkudniowa wysoka gorączka, zawroty głowy, coraz bardziej uciążliwy kaszel, zatkane uszy są sygnałem alarmowym – nie ma co zwlekać, czas na wizytę u specjalisty. Odpowiednio zastosowana antybiotykoterapia zapobiega dalszemu rozszerzaniu się infekcji i przyspiesza powrót do zdrowia. Leczymy tak długo, jak potrzeba, czyli na przykład w przypadku górnych dróg oddechowych terapia powinna trwać około 7 dni, aczkolwiek infekcja dolnych dróg oddechowych może wydłużyć leczenie do 14 dni. Nie lekceważmy grypy, gdyż powikłania bywają ciężkie.
