AKTUALNOŚCI


20 stycznia 2020 Aktualności

Wysoka zawartość pyłów w powietrzu działa negatywnie nie tylko na nasze płuca, ma także zdecydowanie negatywny wpływ na zdrowie oczu. Powoduje podrażnienie oczu objawiające się przekrwieniem, pieczeniem, łzawieniem i ropieniem oczu, a także światłowstrętem. To z kolei znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie, a z czasem może prowadzić do przewlekłego zapalenia spojówek.

Rozmawiamy z lek. Ireną Rajtar z Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie.

Dlaczego oczy są szczególnie wrażliwe na smog?

Spojówki są bardzo delikatne i tam łatwo dostają się substancje toksyczne. Tymczasem wiele osób ciągle nie dowierza, że jego problemy z oczami biorą się ze smogu. Łatwiej jest nam przekonać alergika, że ma alergię na pyłki, kwiatów czy drzew, wtedy kiedy ma katar i łzawienie czy pieczenie oczu. Natomiast jeśli chodzi o smog to jakoś nie bardzo to dociera do świadomości, a to jest dokładnie ta sama droga. Spojówki w naszych oczach tak jak śluzówka nosa to są błony śluzowe, które są bardziej ukrwione, unaczynione i wchłanianie tych substancji toksycznych jest o wiele większe niż przez skórę. Więc rzadziej będziemy mieć alergię skórną niż właśnie zapalenie spojówek, swędzenie oczu. Pyły sprawiają też, że możemy odczuwać suchość i pieczenie oczu, ich większe przekrwienie i łzawienie, a nawet ropienie brzegów powiek czy światłowstręt. No i niestety dużo tych przypadków mamy.

Czy zanieczyszczone powietrze może doprowadzić do uszkodzenia wzroku?

Jeżeli nie jest to permanentne, przewlekłe to nie, ale jeżeli dojdzie do zainfekowania możemy mieć poważniejszy problem. Zależy też z jakimi substancjami w danym regionie mamy do czynienia, ale coraz częściej zdarzają się u pacjentów infekcje aż do ropnego zapalenia rogówki, ropnych zapaleń spojówek, które wynikają z działania drażniącego tych substancji w powietrzu. Najbardziej szkodliwy dla narządu wzroku składnik smogu to pył PM10. Powoduje on zaburzenia filmu łzowego i wysuszanie powierzchni gałki ocznej oraz zapalenie spojówek. To właśnie dlatego w okresie jesienno-zimowym tak wiele osób boryka się z tzw. zespołem suchego oka, tymczasem oko niedostatecznie nawilżone i stale narażone na działanie szkodliwych substancji jest bardziej podatne na podrażnienie.

Jak w takim razie chronić oczy przed smogiem?

Nośmy okulary, nawet zerówki jeżeli nie mamy wady wzroku. Nie wstydźmy się
okularów, przecież w tej chwili mamy taki wybór okularów, są takie piękne kolorowe, dodają urody, ozdabiają twarz.

No tak, ale zwykle okulary nie są zamknięte z każdej strony jak gogle. Chronią tylko z przodu…

Oczywiście gogle byłyby najlepsze i coraz częściej widzę takie u młodych, ale nawet takie zwykle okulary zabezpieczają nas przed tym pierwszym uderzeniem substancji toksycznych,
które dostają się do naszego oka z wiatrem. Mamy też piękne przeciwsłoneczne okulary – wielkie, dobrze że wróciła moda na duże okulary. Rowerzyści też powinni zawsze mieć
okulary. Mamy w czym wybierać i naprawdę możemy te nasze oczy skutecznie chronić.

Powinniśmy przemywać oczy po powrocie do domu?

Jak najbardziej. W aptece jest dostępna sól fizjologiczna w ampułkach, po 5 czy 10 mililitrów. Ona jest bardzo tania, warto mieć taki zapas soli fizjologicznej w lodówce. Wtedy po przyjściu do domu możemy sobie przepłukać te oczy, nawet jak nosimy soczewki to sól fizjologiczną można wkropić do oczu.

Robimy to profilaktycznie czy dopiero wtedy kiedy widzimy zaczerwienione spojówki?

Profilaktycznie. Przychodzimy do domu i od razu przemywamy te spojówki, to najłatwiejszy sposób chronienia oczu. Pamiętajmy, że bardzo ważną kwestią jest higiena narządu wzroku. Po wejściu do pracy, domu czy szkoły należy umyć również dokładnie twarz i dłonie. Jeżeli stan powietrza jest zły, dobrze jest także ograniczyć wychodzenie z budynków. Warto też zainwestować z nawilżacz powietrza w pomieszczeniu, w którym przebywamy i pić dużo wody, aby wspomóc produkcję naturalnego filmu łzowego, który chroni nasze oczy. Jeżeli dużo pracujemy przy komputerze to możemy stosować również krople nawilżające.



Sezon grzewczy zawsze oznacza pogorszenie jakości powietrza, zwłaszcza tam, gdzie mieszkańcy sami ogrzewają swoje domy paląc węglem lub drewnem. Przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych, stężenie zanieczyszczeń może przekraczać normy o kilkaset procent. Naukowcy i lekarze wciąż odkrywają nowe związki między zanieczyszczeniami powietrza a różnego rodzaju chorobami. Gdy stężenie trujących pyłów PM10 i PM2,5 przekracza normy, należy szczególnie zadbać o dzieci.

Rozmawiamy z lek. Ireną Rajtar, spec. chorób płuc w Zespole Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie.

Dlaczego dzieci są szczególnie narażone na działanie zanieczyszczonego powietrza?

W różnych grupach wiekowych oddziaływanie substancji toksycznych i związków chemicznych zawartych w smogu daje różne schorzenia. Im dziecko jest młodsze, tym stopień narażenia na rozwój różnych chorób jest większy.
Dzieje się tak z kilku powodów :
Bariery ochronne układu oddechowego (śluz i nabłonek), krwionośnego i nerwowego są jeszcze u maluchów nie w pełni dojrzałe, a krótkie i wąskie drogi oddechowe są najbardziej podatne na podrażnienia i zapalenia.
Dzieci oddychają z większą częstotliwością niż dorośli, co powoduje wchłanianie stosunkowo większej ilości zanieczyszczeń.
Większość maluchów oddycha przez usta, a nie przez nos, który jest w stanie wyłapać część zanieczyszczeń.
Dzieci ze względu na niski wzrost lub będące w wózkach albo te bardziej ruchliwe, oddychają powietrzem gorszej jakości niż dorośli ponieważ najwięcej szkodliwych substancji kumuluje się przy gruncie.
U dzieci zanieczyszczone powietrze trafia do nadal rozwijającego się układu odpornościowego, obniżając jego efektywność lub w różnym stopniu uszkadzając go, co skutkuje słabszą ochroną przed toksynami, większą wrażliwością na infekcje wirusowe i bakteryjne.
U dzieci mamy do czynienia zależnie od wieku z różnym stopniem rozwoju i wciąż kształtującym się układem nerwowym, ze stopniowo rozwijającym się systemem neuronów i innych struktur mózgu. Szczególnie negatywny wpływ obserwujemy u niemowlaków.
Najważniejszy etap dla rozwoju mózgu to pierwsze 1000 dni od urodzenia. W tym czasie powstają kluczowe połączenia nerwowe. Mózgi niemowląt i małych dzieci powstają w wyniku skomplikowanych interakcji szybkich połączeń neuronalnych, które zaczynają się przed narodzinami.

Co dziecko wdycha gdy znajduje się w zanieczyszczonym powietrzu atmosferycznym podczas spaceru lub zabawy?

Smog to nic innego jak dym i mgła. W jego skład wchodzą szkodliwe związki chemiczne, tj. tlenek azotu, tlenek siarki, tlenek węgla, sadza oraz trudno opadające pyły zawieszone PM 10 i PM 2,5, rakotwórczy benzopiren.

Źródłem smogu unoszącego się w miastach są spaliny samochodowe oraz emisja ze spalania paliw stałych – węgla, drewna, biomasy.

Drobny pył zawieszony PM 10 jest mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych zawierających substancje toksyczne: węglowodory aromatyczne (benzopiren), metale ciężkie, dioksyny i furany.
Pył przedostaje się do organizmu przede wszystkim przez drogi oddechowe lub pośrednio przez układ pokarmowy, kiedy spożywana jest skażona żywność ( szczególnie dotyczy to metali ciężkich). Cząstki te zatrzymują się w górnych odcinkach dróg oddechowych, skąd są wydalane. Przenika on również do płuc, ale tam się nie kumuluje.

Pył zawieszony PM 2,5 jest mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych powstałych w wyniku procesów pierwotnych i naturalnych oraz jako zanieczyszczenia wtórne powstające w wyniku przemiany dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, amoniaku, lotnych związków organicznych i trwałych związków organicznych.
Jest zanieczyszczeniem transgranicznym, transportowanym na odległość do 2500 km. W powietrzu może pozostawać przez wiele dni lub tygodni, a sedymentacja i opady nie usuwają go z atmosfery.

Przenika on do najgłębszych partii płuc, gdzie jest akumulowany, stanowiąc poważny czynnik chorobotwórczy, osiada na ścianach pęcherzyków płucnych utrudniając wymianę gazową i wywołując negatywne reakcje z tym związane, podrażnienie naskórka, śluzówki, zapalenie górnych i dolnych dróg oddechowych, choroby alergiczne, astmę oskrzelową, schorzenia kardiologiczne- dostając się do układu sercowo-naczyniowego, choroby układu nerwowego i pogarszanie się stanu psychicznego o różnym stopniu nasilenia.

Na jakie choroby dzieci zapadają najczęściej z powodu smogu?

U dzieci zanieczyszczone powietrze trafia do wciąż rozwijającego się układu odpornościowego, co skutkuje słabszą ochroną przed toksynami. Do ósmego roku życia mogą one wpływać również na rozwój płuc.
Obserwowane to jest jako :
– częstszy katar
– trudności w myśleniu
– dreszcze
a więc objawy często identyfikowane z grypą lub przeziębieniem.
– alergie skórne
– choroby układu oddechowego
– napady świszczącego oddechu
– zakażenia górnych i dolnych dróg oddechowych
– astma oskrzelowa
– ataki kaszlu
– duszność
– świąd nosa i spojówek, zaczerwienienie oczu, nasilone wydzielanie śluzu z nosa
– infekcje ucha
– otyłość wśród najmłodszych
– różny stopień rozwoju mózgu ( gorsze wyniki w testach poznawczych, różne stopnie autyzmu, ADHA, zachowania depresyjne, większe problemy z pamięcią, uwagą, koncentracją
-przypadki nagłej śmierci łóżeczkowej

Jak jednak wytłumaczyć dziecku, które chce pobawić się na podwórku, że nie może tego zrobić, bo stężenie pyłu przekracza dopuszczalne normy ?

W takiej sytuacji wszystko zależy od wieku dziecka, jego stopnia wyedukowania w tym temacie, wiedzy i inteligencji rodziców oraz opiekunów na temat rzeczywistych zagrożeń związanych z zanieczyszczeniem powietrza. Najważniejsze jest zdrowe, rozsądne podejście do rzeczywistych potrzeb dziecka. Przeprowadzanie rozmów, edukowanie, a w przypadku małego dziecka stworzenie takiej atmosfery w domu, czy żłobku lub przedszkolu albo w szkole, aby dziecko chętnie pozostało w bezpiecznych pomieszczeniach. Ważne jest również zainstalowanie w domach oczyszczaczy powietrza, abyśmy mogli te bezpieczne miejsca do zabawy lub odpoczynku stworzyć. Wszelkimi sposobami należy starać się odwrócić uwagę dziecka od „bezwzględnej” chęci udania się na spacer. I tutaj znowu apel do mądrości i pomysłowości rodziców i opiekunów, nauczycieli.

Mówiąc o dzieciach myślimy także o tych, które są w łonie matki. Na co narażone są kobiety w ciąży, które wdychają zanieczyszczone powietrze oraz ich dzieci?

Bardzo groźny jest wpływ zanieczyszczonego na kobiety w ciąży, które narażone są na infekcje dróg oddechowych, kaszel, duszność, zapalenia spojówek, choroby układu krążenia, stany depresyjne. Wszystko to wymaga niekiedy zastosowania leków, które wchłaniając się do układu krążenia płodu mogą dawać różne skutki uboczne, dyskomfort ogólnego samopoczucia, a niekiedy poronienia, przedwczesne porody. Wdychanie przez ciężarną kobietę substancji toksycznych z powietrza może niekiedy prowadzić do powstania wad rozwojowych w okresie płodowym, często wcześniaczych porodów. Dzieci często rodzą się z niższą wagą urodzeniową. W późniejszym wieku dzieci te częściej zapadają na astmę, infekcje dróg oddechowych, gorzej wypadają w testach ilorazu inteligencji. Mają też większe problemy z pamięcią z procesami poznawczymi, koncentracją, demonstrują wyższy poziom niepokoju, aż do ADHD lub różnego stopnia autyzmu. U dzieci tych często występują też różnie nasilone stany depresyjne i stany lękowe.

Jak chronić dziecko przed zanieczyszczonym powietrzem?

* Należy sprawdzać jakość powietrza, co w dzisiejszych czasach jest coraz łatwiejsze poprzez aplikacje telefoniczne.

Prawidłowo należy zabezpieczyć mieszkania, a szczególnie pokój dziecka- zainstalowanie oczyszczaczy powietrza, nie należy wietrzyć pomieszczeń w czasie dużego zanieczyszczenia oraz w godzinach szczytu.
W miarę możliwości należy urządzić pokój dziecka w pomieszczeniu, którego okna nie wychodzą na ruchliwą ulicę.
Jeżeli stężenie zanieczyszczenia jest wysokie należy tak zorganizować zajęcia dziecku, aby nie domagało się wyjścia na spacer.
Ważna jest odpowiednia dieta dostarczająca witaminy A, C, E i selen pomagające organizmowi neutralizować nadmiar wolnych rodników (wolne rodniki przyczyniają się do rozwoju astmy oskrzelowej i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc – już w okresie młodzieńczym)
Ważne jest wypracowanie u dziecka nawyku oddychania przez nos, który jest naturalnym filtrem powietrza.
Dziecko należy przyzwyczaić do częstego picia napojów w celu wypłukania części szkodliwych substancji ze śluzówki jamy ustnej i gardła.
Jak najczęściej postarać się wyjeżdżać z dzieckiem na spacery poza miasto, ,najlepiej do lasu. Spacerując lub jeżdżąc z dzieckiem na rowerze należy unikać ruchliwych ulic, poruszając się jak najdalej od krawężnika.
Nie wolno palić tytoniu w miejscu, w którym przebywają lub będą przebywać dzieci ani podczas spaceru z nimi. Dym tytoniowy to również zanieczyszczone powietrze!

 

 

 



22 listopada 2018 Aktualności

Udary mózgu, zawały serca, nowotwory płuc, uciążliwe alergie, astma, mniejsza waga urodzeniowa u dzieci, zachowania autystyczne i depresja. Lekarze nie mają wątpliwości, smog poważnie szkodzi naszemu zdrowiu i znacznie skraca nasze życie.

Szczególnie mocno daje się we znaki, gdy spadają temperatury. Z kominów domów i kamienic unoszą się wtedy kłęby sinego lub czarnego, duszącego dymu. Niestety wielu mieszkańców wciąż pali w piecach byle czym: najgorszej jakości węglem, śmieciami czy plastikiem.

O tym jak szkodzi nam smog rozmawiamy z Ireną Rajtar, specjalistą chorób płuc z Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie.

Specjaliści od dłuższego czasu grzmią: smog nas zabija. A jednak ciągle nad miastami widzimy kłęby czarnego toksycznego dymu. Najgorsze jest to, że ludzie ciągle do swoich pieców wrzucają co popadnie: stare meble, plastik czy opony. Pani doktor to brak świadomości zagrożenia czy zwykła ludzka głupota?

Myślę, że niestety dużo w tym jest zwykłej ludzkiej głupoty, ludzie doskonale zdają sobie sprawę z tego czym palą. Niewątpliwie wynika to często ze złej sytuacji finansowej, bo wielu nie stać na wysokiej jakości opał, niemniej jednak oni są świadomi tego co robią.

I są świadomi tego, że skracają sobie życie?

Sobie i wszystkim dookoła, bo substancje toksyczne dostają się do powietrza, którym oddychamy wszyscy.

Znacznie skracamy sobie życie tym nieodpowiedzialnym zachowaniem?

Nie potrafimy określić tego precyzyjnie. Mówi się, że przez smog żyjemy o rok krócej, ale proszę pamiętać że często z powodu smogu mamy do czynienia z nagłymi przypadkami zgonów i wtedy skracamy sobie to życie nagle, drastycznie.

Jak smog szkodzi naszemu zdrowiu?

Drobiny, które każdego dnia wdychamy wraz z powietrzem, osiadają na naszych płucach sprzyjając całej gamie dolegliwości – od chorób serca, przez uszkodzenia układu oddechowego i nerwowego po zaburzenia hormonalne oraz problemy z urodzeniem zdrowych dzieci.  Z roku na rok zwiększa się liczba nowych zachorowań na choroby układu oddechowego oraz wydłuża się okres leczenia schorzeń górnych i dolnych dróg oddechowych. Przebiegają one bardziej intensywnie, a to z kolei przekłada się na wtórne choroby i pogłębianie się schorzeń układu sercowo – naczyniowego. Pociąga to za sobą coraz częstsze nagłe zgony. Zdarzają się one także u osób bardzo młodych.

Pyły zawieszone są  drugim po papierosach czynnikiem wywołującym raka płuc, choroby układu oddechowego czy POCHP czyli przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Co dzieje się z naszymi płucami, gdy je oblepia gęsta i lepka smoła? 

Nasz układ oddechowy ma ogromne możliwości samoobronne i taką pierwszą reakcją na wdychanie tych szkodliwych substancji jest kaszel, wtedy te drobinki z górnych dróg odkaszlemy stąd ten nagminny kaszel, z którym pacjenci się zgłaszają do mojego gabinetu. Natomiast mniejsze drobinki wchodzą głębiej, przenikają do układu krwionośnego i co najgorsze one uszkadzają nabłonek rzęskowy oskrzeli. W normalnych warunkach, rzęski które przesuwają się jak glony, oczyszczają oskrzela z tych substancji toksycznych. Kiedy jednak zostają uszkodzone, oblepione wówczas tracimy nasz mechanizm obronny i torujemy drogę wirusom i bakteriom. To jest to samo co dzieje się u palaczy.

Kiedy normy groźnego pyłu są przekroczone zwykle w mediach podawane są komunikaty o tym, że należy unikać przebywania na świeżym powietrzu i zwłaszcza dotyczy to dzieci, kobiet w ciąży i osób starszych. Dlaczego właśnie kobiety w ciąży powinny unikać przebywania w zanieczyszczonym powietrzu?

Za najniebezpieczniejszy składnik smogu uważany jest rakotwórczy benzopiren. To właśnie przez niego noworodki, których matki przebywały w zatrutym środowisku, mogą rodzić się z poważnymi wadami rozwojowymi. Coraz częściej także mamy do czynienia z chorobami układu oddechowego u dzieci, już od okresu niemowlęctwa. Później te dzieci częściej chorują, a zwykłe infekcje mają bardziej zaostrzony i dynamiczny przebieg.

Pacjenci zdają sobie sprawę, że ich problemy ze zdrowiem są spowodowane smogiem?

Ciągle nie dowierzają, że powietrze którym oddychamy ma tak duży wpływ na nasze zdrowie. Dlatego apeluję aby nie lekceważyć żadnych objawów, zwłaszcza u osób, u których wcześniej było wszystko w porządku i nagle pojawia się przewlekła choroba układu oddechowego, czy zapalenie śluzówki nosa lub łzawienie z oczu. Proszę żeby pacjenci reagowali, szli do lekarza i zaczęli się rozglądać co jest przyczyną tego. Owszem, mamy walczyć ze smogiem ale musimy się też chronić, bo jak tego nie zrobimy, to skończymy jako astmatycy czy z nowotworami. Chrońmy się ze świadomością tego, co nam te substancje toksyczne w powietrzu robią. Jeżeli słyszymy komunikaty, że normy szkodliwych pyłów są przekroczone albo wystarczy że widzimy siwy dym nad miastem, unikajmy wychodzenia na zewnątrz, nie wyprowadzajmy wtedy dzieci na spacer, nie wietrzmy mieszkań. Bądźmy odpowiedzialni za swoje zdrowie.

 

 

 


Fotolia_140082048_XS.jpg

21 grudnia 2017 Aktualności

Rozpoczął się sezon grzewczy, co za tym idzie możemy spodziewać się wielu dni z przekroczonym poziomem pyłów zawieszonych w powietrzu. Oddziaływanie smogu na mieszkańców jest bardzo niekorzystne. Przede wszystkim na układ oddechowy, a poprzez niego na układ krążenia. W efekcie w zatrważającym tempie rośnie liczba pacjentów ze schorzeniami dróg oddechowych. Podkreślam – każda osoba jest narażona na wdychanie pyłów i trujących substancji. Negatywne oddziaływanie smogu powoduje wydłużenie okresu leczenia krótkotrwałych schorzeń układu oddechowego, górnych i dolnych dróg oddechowych. Z kolei to przekłada się wtórne schorzenia i pogłębianie schorzeń układu sercowo-naczyniowego.


Zespół Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie
Sp. z o.o.
ul. Marii Skłodowskiej-Curie 1
ul. Mostowa 6
33-100 Tarnów

NIP: 8733250820
REGON: 851800010
BDO 000034332

KRS: 0000450920, Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie
XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
Kapitał zakładowy: 22 102 000 zł (w całości opłacony)

2017 © - Zespół Przychodni Specjalistycznych Sp. z o.o. - Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Satis.net.pl

Czytanie treści Press Enter to Read Page Content Out Loud Press Enter to Pause or Restart Reading Page Content Out Loud Press Enter to Stop Reading Page Content Out Loud Screen Reader Support