Emerytka odchodzi i wraca

Starsza pielęgniarka Maria Janicka z pracowni diagnostyki laboratoryjnej formalnie przeszła na emeryturę. Z pracy jednak nie odchodzi. Po Nowym Roku znowu zajmie miejsce na dawnym stanowisku pracy.
Mimo to z oficjalnego pożegnania nie zrezygnowano. Były kwiaty od prezesa Artura Asztabskiego, ciepłe słowa od koleżanek i pretekst do podziękowań za lata solidnej pracy. Maria Janicka porządnie sobie na to zasłużyła. Przepracowała w sumie 39 lat, z czego 17 lat w ZPS. W tym czasie zyskała prawdziwą markę. To mistrzyni wkłuwania się w żyły pacjentów – zapewniają koleżanki. Nie bez podstaw. Spora grupa pacjentów przychodziła do Marii Janickiej, nie chcąc się oddać w ręce kogoś innego. Powód był jeden: nikt nie potrafił tego robić tak jak ona: szybko i bezboleśnie